Przepis, który Wam przedstawiam jest jak zwykle niesamowicie łatwy i szybki w przygotowaniu. Danie nada się zarówno do lunchboxa do pracy jak i na wystawny obiad lub kolację. 😉 Gdy przygotowuję posiłek zakładam, że nie ma on zawierać białek mleka krowiego i laktozy, bo nie czuję się najlepiej po tego typu produktach. To danie przez przypadek stało się też bezglutenowym, więc mam nadzieję, że dzięki temu przepis przypadnie do gustu szerszej publiczności. 😉 Składniki (1 porcja): 120g suchego makaronu ryżowego wstążki 100g łososia wędzonego na zimno 1 pęczek natki pietruszki 1/2 średniej czerwonej cebuli 1 limonka 1,5 łyżki oleju rzepakowego […]
Weeks of shame – czyli dlaczego insulinooporni mają napady na słodycze
Tytuł nie jest przypadkowy, przy czym na samym początku chciałam zaznaczyć, że nie miałam zamiaru nim nikogo urazić, dotyczy stricte mnie. Za sobą mam mniej więcej 2 tygodnie jedzenia słodyczy, a zdałam sobie z tego sprawę dopiero dziś, mój mózg mnie przechytrzył, a w dodatku wykorzystał do tego moje postanowienia noworoczne. Jak to możliwe?
Moje ukochane śniadanie
Nie wiem czy o śniadaniu można mówić, że jest ukochane, ale to śniadanie, o którym chce napisać na pewno jest level wyżej niż ulubione, więc niech zostanie, że jest ukochane. 😉 Po fotografii szybko można się zorientować o czym będę dziś pisać, ale wyobraźcie sobie, że ja takie właśnie śniadanie jem od listopada 2018 i to prawie codziennie. 😉 Jak to możliwe?
Pierwszy wpis w 2019 roku – o postanowieniach żywieniowych of course ;)
Jakby nie patrzeć mój blog nosi nazwę “Zdietowana”, a więc wypadałoby na początku roku napisać coś o swoich planach żywieniowych. Oczywiście mam takowe 😉 i zamierzam podzielić się nimi z Wami w tym oto poście, ale najpierw krótki wstęp. 😉
Jak zamierzam przetrwać święta
Od jakiegoś czasu zastanawiałam się co zrobić ze świętami, tzn. jak je przetrwać, w końcu dieta, a tu przed nami 3 dni dostatku… No i mam dylemat, ale z drugiej strony przecież w końcu święta są tylko raz w roku. 😉 Jestem w tej komfortowej sytuacji, że nie muszę przygotowywać nic na święta, zawsze zajmuje się tym moja mama, więc tylko zjeżdżam do domu i biesiaduję. 😉 Pewnie gdyby nie to, że jeszcze dziś pracuję, to piekłabym ciasta lub lepiłabym pierogi. 🙂 Gdybym miała okazję przygotowywać coś na święta pewnie starałabym się odchudzić lub “uzdrowić” potrawy 😉 a tak, muszę […]
Cheaty ostatnich 2 tygodni #1
Cheaty – czyli “oszukane posiłki” – w przeciągu ostatnich dwóch tygodni było ich u mnie całkiem sporo… Może jak będę musiała się z nich spowiadać przed sobą to będzie jakoś trudniej sięgać mi po kolejne zła, niestety dowiem się tego dopiero za jakiś czas. 😉 Takie podsumowanie daje możliwość dostrzeżenia błędów i nie mówię tylko o diecie, dotyczy to wszystkich obszarów życia. Robię podsumowania sukcesów, warto przyjrzeć się także porażkom, nie roztrząsać się nad nimi, nie rozpaczać, ale przeanalizować, wyciągnąć wnioski i nie popełniać tych samych błędów (inne można 😉 ).
Moje odchudzanie #3
Szczerze mówiąc nie wiem trochę jak zacząć ten post, być może dlatego, że jeszcze nie wiem co napisać. 😉 A więc po co piszę jak nie mam o czym? Posty “moje odchudzanie” są dla mnie podsumowaniem dwóch minionych tygodni, dają mi możliwość zastanowienia się nad tym co robiłam, czy robiłam coś dobrze i warto to kontynuować, czy może coś poszło nie tak i dobrze by było coś zmienić. Myślę, że to całkiem dobry temat na post. 😉
Jak nie napisać pracy magisterskiej w 3 lata
Mogłoby się wydawać, że NIEnapisanie pracy magisterskiej w trzy lata to pikuś. W końcu wystarczy jej nie pisać, nie myśleć o niej i ogólnie olać sprawę. No tak, to by było bardzo proste, dla mnie za proste. 😉 Ten temat wywołuje we mnie tyle emocji, że nawet jak zaczynam pisać ten post – to mi się odechciewa pisać cokolwiek i muszę wmawiać sobie, że jestem jak kwiat lotosu na jeziorze za każdym razem gdy o tym wszystkim myślę. 😉
Dieta mózgu #3 Historia prawdziwa o dobrych tłuszczach, czyli były sobie ryby
Mózg w dużej mierze składa się z tłuszczu, który odgrywa kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu tego organu. Obecność odpowiednich lipidów w diecie określa możliwości jego rozwoju. Jednym z kwasów, z którego w dużej mierze zbudowany jest mózg jest DHA (kwas dokozaheksaenowy), należy on do grupy kwasów omega-3.
Nie samym jedzeniem człowiek żyje
Zakładając tego bloga myślałam, że do końca świata będę chciała pisać o żywieniu, (przecież to taki modny temat 😉 ) odżywianiu, dietach, o mojej diecie. Kobieta zmienną jest, więc szybko przyszło znudzenie, chęć urozmaicenia, chęć pisania o czymś innym, bo przecież nie samym jedzeniem człowiek żyje. 😉