Wczoraj udało mi się wymyślić fenomenalną sałatkę, która świetnie nadaje się do lunchbox’a. Do tego jest banalnie prosta i szybka do wykonania, więc dla mnie – osoby, która zawsze walczy z czasem – pod tym względem jest idealna. Największą zaleta tej sałatki jest to, ze można ją zjeść bez pieczywa i innych węgli, a mimo wszystko się najeść. Ostatnio znów zaczęłam przygotowywać sobie posiłki do pracy, więc mam nadzieję, że w najbliższym czasie takich pomysłów jak ten będę mieć więcej, jeśli tak będzie, to na pewno będę się nimi z Wami dzielić. 😉
Składniki (1 porcja):
- garść rukoli
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 3 suszone pomidory w oleju
- 3-4 oliwki
- 6 winogron
- 4 migdały
- 1 łyżka octu balsamicznego
Wykonanie:
- rukolę umyć, umieścić w naczyniu
- pomidory pokroić w paseczki, oliwki w plasterki, jajka w ósemki, a winogrona przeciąć na połówki
- do rukoli dodać wszystkie pokrojone składniki i skropić octem balsamicznym
- posiekać migdały, posypać nimi sałatkę i wymieszać
- gotowe!
Prawda, że banalnie prosta? A do tego jeszcze pyszna… <3 Dziś jadłam ją na obiad 😉 Polecam serdecznie, mam nadzieję, ze niedługo powrócę z równie szybkim i smacznym przepisem. 😉